Mieszkanie lokatorskie po śmierci małżonka, będącego członkiem

    Sytuację tę regulują przepisy zawarte w art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych z późniejszymi zmianami (tekst jednolity tej ustawy został opublikowany w 2003 r. w Dzienniku Ustaw nr 119, poz. 1116).
Z przepisów tych wynika, że z chwilą śmierci jednego z małżonków – spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, które przysługiwało obojgu małżonkom, przypada drugiemu małżonkowi. Małżonek, który nie jest członkiem Spółdzielni, powinien w terminie jednego roku od dnia śmierci współmałżonka złożyć deklarację członkowską, co umożliwi przyjęcie go w poczet członków Spółdzielni. Pamiętać jednak należy, że niedotrzymanie jednorocznego terminu na złożenie deklaracji przystąpienia do Spółdzielni, może spowodować wyznaczenie przez Spółdzielnię dodatkowego 6-ciomiesięcznego terminu na dopełnienie powyższych formalności, a po jego bezskutecznym upływie podjęcie uchwały o wygaśnięciu prawa do tego lokalu, czego konsekwencją może być skierowanie do Sądu wniosku o eksmisję z zajmowanego bez tytułu prawnego lokalu mieszkalnego.

Reasumując:

    W przypadku zgonu małżonka, który był członkiem Spółdzielni, małżonek zmarłego, powinien zgłosić się do Spółdzielni w ciągu roku od dnia śmierci współmałżonka i przyjąć członkostwo w Spółdzielni. W taki sposób mogą uregulować stan prawny do zajmowanego mieszkania tylko małżonkowie, którym wspólnie ze zmarłym przysługiwało prawo do tego lokalu (a więc prawo do lokalu powstało w trakcie związku małżeńskiego, a wkład mieszkaniowy stanowił ich wspólność majątkową małżeńską).

Sytuacja ta nie ma zastosowania do osób, które zawarły związek małżeński z osobą, która posiadała już wcześniej spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego.